WYCIECZKA ŚDS SIDZINA 2014
W niedzielne przedpołudnie 10 sierpnia 2014 roku zaczęliśmy naszą letnią wycieczkę do Sidziny. Zaraz po przyjeździe czekało nas dużo atrakcji. Przyjazd zaczęliśmy od pysznego obiadku, potem uczestniczyliśmy w mszy świętej ,a następnie zaczęła się niesamowita zabawa. Nieopodal ośrodka „Domu Wczasów dziecięcych” w którym przebywalismy przez 3 dni, odbywał się wakacyjny festyn w którym bardzo aktywnie uczestniczyliśmy. Uczyliśmy się malować i wykonywać różne prace plastyczne. Kosztowaliśmy tamtejszych wypieków oraz bawiliśmy się tańcząc i śpiewając przy przygrywającym tam zespole muzycznym. Tańców było nam jednak wciąż mało, dlatego wieczorem zorganizowaliśmy sobie dyskotekę. Zabawa była wspaniała, w szczególności odczuły to na drugi dzień nogi każdego z nas.
Drugi dzień naszej wakacyjnej przygody zaczęliśmy bardzo aktywnie. Rozgrzewka zaczęła się na boisku, gdzie graliśmy
w piłkę nożną, koszykówkę, graliśmy w badmintona, a leniuchy mogły się pohuśtać na huśtawce, bądź poodpoczywać na leżakach, ciesząc się pięknym słoneczkiem, które nam przyświecało.
Po rozgrzewce wybraliśmy się na pieszy spacer, zwiedzając okolice a przede wszystkim „Jarominy”. Wybrała się z nami również Pani kierownik, która pomimo innej pracy znalazła czas, by nie raz nas odwiedzić i uczestniczyć we wspólnych zabawach. Widoki były przepiękne, pogoda wspaniała, a las częstował nas swoimi owocami, a przede wszystkim borówkami
i czernicami. Kiedy dotarliśmy na miejsce czekał nas pyszny obiadek. Po krótkim poobiednim odpoczynku, osoby żądne przygód i poznawania okolic mogły się wybrać na spacer do „Kamyckiego”, i tak też się stało. Dzień ten był bardzo męczący fizycznie, dlatego też wieczorem pomimo deszczu posililiśmy się pyszną kiełbaską z ogniska.
Uwieńczeniem całego naszego pobytu były wieczorne śpiewy przy gitarze oraz gry i zabawy: piłkarzyki, ping – pong, gry zespołowe i planszowe.
Będziemy długo wspominać Sidzinę, bo bawiliśmy się tam naprawdę wspaniale. Z nadzieją szybkiego powrotu opuściliśmy to przepiękne miejsce i wróciliśmy
z powrotem do zajęć w Środowiskowym Domu Samopomocy w Jordanowie.